Co jaki dlaczego?
Na swoim blogu chciałabym poruszać tematy związanie z modą z różnych epok i różnych krajów. Chciałabym pokazać, że moda nie jest związana tylko z urodą, ale także z historią, polityką a nawet religią. Obecnie mam bloga na fb :
Co tak naprawdę czyni nas pięknym?
W moim dzisiejszym poście skupiłam głównie n tym jaki wpływ ma nasz wygląd na to jak jesteśmy postrzegani w społeczeństwie.Jednak dzisiaj chciałabym opowiedzieć nieco więcej o tym jak wygląd wpływa na nasze życie uczuciowe.Mimo,że ten wpływ wydaje się oczywisty na co dzień nie zastanawiamy się nad tym dlaczego niektóre cechy fizyczne są atrakcyjne dla potencjalnego partnera,a inne atrakcyjne nie są. Od tym co podoba się nam w urodzie danej osoby decyduje czysta biologia. Podświadomie szukamy partnera, którego wygląd może świadczyć o posiadaniu dobrych genów, które. Kolokwialnie mówiąc mówiąc ''nasze wewnętrzne zwierzę'' szuka o osobnikach płci przeciwnej nie tylko partnera, ale także rodzica swoich przyszłych dzieci. Hmmm ....Tylko co z osobami, które nie chcę mieć dzieci, lub nie mogą ich mieć ( mam tu namyśli osoby homoseksualne)? Cóż. Mimo,że cechy fizyczne uważane za atrakcyjne nie są świadectwem jedynie dobrych genów, które zapewnią przyszłemu pokoleniu siłę i zdrowie. Atrakcyjne cechy fizyczne są także ( a może przede wszystkim) walorem estetycznym na który zwracamy uwagę niezależnie od czy mamy zamiar założyć rodzinę. Pytanie na jakie cechy najbardziej zwracamy uwagę?Zacznę od tych najbardziej znanych. Na pierwszych ogień pójdzie kobieca figura. Nie jest odkryciem, że to krągłe kształty są atrybutem kobiecości i w różnych kulturach i epokach były uważane za piękne. Tylko dlaczego akurat krągłości są aż tak pożądane? To raczej tez nie stanowi wielkiej tajemnicy. Duże piersi oznaczają,że ich posiadaczka jest wstanie wykarmić dzieci, natomiast szerokie biodra świadczą o dobrym zdrowiu kobiety oraz o tym, że dzięki nim posiadające je niewiasta z dziecinną łatwością da życie nowemu pokoleniu. I do tego miejsca wszystko jest jasne. Schody robią się w tedy jeżeli weźmiemy pod uwagę kanony kobiecej figury w różnych społecznościach i epokach. Chociażby nie we wszystkich kulturach krągłości są seksowne.I tak np. w Chinach i Japonii bardzo szczupłe kobiety są podniecające. Istnieje też pewna ciekawa zależność dotycząca kanonu żeńskiej sylwetki, która ma związek z szerokością geograficzną. Im biedniejsze państwo tym tęższa sylwetka jest tak pożądana.Głównie dlatego,że taka figura jest świadczy nie tylko o zdrowiu, ale o dobrym statusie materialnym. Widać to zwłaszcza w Indiach, krajach afrykańskich,karaibskich czy latynoskich. Jak widać określenie jaka figura jest pożądana u kobiet nie jest łatwe. Prościej jest z cechami męskimi, które świadczą o atrakcyjności panów. W większości kultur wysoki i dobrze zbudowany mężczyzna jest uważany za przystojnego. Dzięki takiej budowie ciała mężczyzna wydaje się silny, przez co daje kobiecie poczucia bezpieczeństwa.Odwrotnie jest jeśli chodzi o porządny wzrost o płci pięknej, ponieważ to niskie niewiasty bardziej się podobają panom niż te wysokie. Drobna budowa ciała powoduje u mężczyzn chęć opieki nad niewysoką damą, co dopełnia się z zapewnieniem poczucia bezpieczeństwa, które szukają w panach niewiasty. W tej kwestii też mamy jasność. Tylko co z cechami, które są uniwersalne dla obu płci i wszystkich społeczeństw? Taką cechę jest proporcjonalność w budowie ciała. Niezależenie jaka sylwetka jest ,,modna,, w konkretnej kulturze, zawsze ważna była proporcjonalność.Tak samo jest z twarzą .Proporcjonalność jest właśnie świadectwom dobrych genów, które zapewnią nam piękne i zdrowe potomstwo.Także piękne i zadbane włosy, skóra paznokcie czy zęby są uważane za piękne niezależne od realiów.
Podsumowanie
Na zakończenie chciałabym odpowiedzieć na pytanie zawarte w tytule mojego postu '' Co tak naprawdę czyni nas pięknymi?''.A więc? Co to takiego? Czy to odpowiadanie konkretnemu kanonowi piękna?Ciągłe dbanie o siebie? Czy tlyko posiadaniu uniwersalnych cech uważanych za piękne? Te wszystkie czynniki mają ogromny wpływ na nasze poczucie własnej atrakcyjności. Jednak czy to wystarczy? Po prawdzie jeżeli sami w siebie nie uwierzymy to nie pomorze. Ani nasza uroda, ani pielęgnacja, ani piękne stroje . Nasze poczucie wartości mieści się nie na zewnątrz tylko wewnątrz nas samych. Nasze cało jest tylko opakowaniem, które nawet najbardziej zadbanie będzie niewartościowe jeżeli ''zawartość '' tego opakowania nie będzie pielęgnowana.I tym akcentem kończę moją dzisiejsza wypowiedź.
Komentarze
Prześlij komentarz