Funkcjonowanie w czasach zarazy cz.1. Początek kwarantanny.
Kwarantanna trwa już trzeci miesiąc. Przez tak długi okres miałam okazję doznać różnych stanów emocjonalnych. Nie można jednak powiedzieć, aby były to emocje bardzo skrajne. Na początku kwarantanny czułam jedyny lekki niepokój. Na ten moment miałam nadzieję, że sytuacja szybko się unormuję. Miałam również nadzieję,dłuższy pobyt w domu pozwoli mi nieco odpocząć. Na przełomie marca i kwietnia, gdy już było wiadomo,że zajęcia będą prowadzone zdalnie mój entuzjazm nieco odpadł. Na początku kwarantanny bardzo często czytałam informacje dotyczące pandemii, co nie poprawiło moje zdrowia psychicznego. Z czasem mój stan był gorszy.Czułam niepokój związany zaliczeniem roku i obronną pracy magisterskiej. Przybywało też coraz więcej obowiązków związanym z uczelnią, więc nie miałam tyle czasu wolnego jak się spodziewałam.
Komentarze
Prześlij komentarz